Opublikowany przez:
Redakcja
2025-04-24 16:31:04
Autor zdjęcia/źródło: Pexels, olia danilevich
Co się dzieje, gdy wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi jest dysfunkcyjne? Co się dzieje, gdy cała rodzina popada w dysfunkcję, i nie jest w stanie spełniać swoich podstawowych zadań? Co dzieje się w sytuacjach, w których interes małoletniego dziecka jest zagrożony?
Pojęcie dobra dziecka jest kategorią terminów prawniczych, i stanowi podobnie jak „interes społeczny”, „rażące pokrzywdzenie”, czy „zasady współżycia społecznego”, tzw. klauzulę generalną. Adresatem jego są wszyscy stosujący prawo. W przepisach prawnych termin dobro dziecka występuje w kontekście trudnej sytuacji życiowej dziecka. Jego wyodrębnienie sugeruje, że dobro dziecka ma inną wartość oraz treść niż dobro innych osób. Legalna definicja terminu: dobro dziecka, tj. definicja zawarta w przepisie prawnym nie istnieje.
Klauzule generalne w prawie mają to do siebie, że jest to zwrotu niedookreślony, i ma charakter wartościujący, świadomie dający swobodę decyzyjną, gdyż zakres stosowania klauzuli jest szerszy niż zakres stosowania definicji. Dlaczego? Bo życie jest zjawiskiem dynamicznym i nie wszystko daje się przewidzieć i skonkretyzować odpowiednim przepisem. A poza tym czasy Hammurabiego dawno już minęły i współcześni prawnicy już wiedzą, że im bardziej ogólne prawo i im mniej szczegółowości, tym lepiej.
Dobrem dziecka jest wszystko to, co nie godzi w jego prawa. W prawie, etyce i pedagogice za dobro dziecka rozumie się zespół interesów, wartości i standardów, wiążących się z całościowym i harmonijnym rozwojem dziecka i to we wszystkich obszarach jego życia: fizycznym, emocjonalnym, społecznym i poznawczym.
Jest to konieczne w sytuacjach, gdy dobro dziecka lub jego bezpieczeństwo jest poważnie zagrożone w wyniku niepożądanych zachowań matki, czy też ojca. Zachodzi wtedy konieczność rozważenia, czy władzę rodzicielską należy ograniczyć, albo czy należy tej władzy pozbawić.
Tego typu sytuacja może dotyczyć jednego z rodziców albo obojga rodziców jednocześnie. Dowody w takich sprawach muszą być jednak niepodważalne, czyli muszą być oparte na faktach. Powinny być zdobyte w sposób legalny i w sądzie trzeba je przedstawić w sposób jasny i logiczny.
W tego typu sprawach sąd skupia się na dziecku, a podejmowane decyzje mają zabezpieczać jego interesy. Wszelkie spekulacje, domysły i ogólnikowe stwierdzenia nie są uwzględniane, gdyż argumenty do ograniczenia lub pozbawienia praw rodzicielskich powinny koncentrować się na realnych i konkretnych zagrożeniach interesu dziecka.
Władza rodzicielska może być ograniczona lub odebrana z urzędu, tj. gdy odpowiednie organy otrzymują zawiadomienie o istnieniu realnego zagrożenia bezpieczeństwa dziecka. Takie zawiadomienie może skierować szkoła, MOPs, czy też Policja. Ograniczenie lub odebranie praw rodzicielskich może także mieć miejsce na wniosek. Taki wniosek może złożyć jedno z rodziców lub dowolna osoba, posiadająca wiedzę o zaistniałej sytuacji zagrażającej interesowi dziecka.
Nadużywanie władzy rodzicielskiej, czyli naganne zachowanie rodzica (ów) wobec dziecka:
Zaniedbywanie obowiązków rodzicielskich:
Brak możliwości wykonywania władzy rodzicielskiej
Praktyka wskazuje, że do ograniczenia władzy rodzicielskiej dochodzi najczęściej w przypadku, gdy rodzice żyją w rozłączeniu i pozostają ze sobą w konflikcie, lub gdy postępowanie rodzica (ów) w sposób istotny zagraża interesowi dziecka (nieudolność, błąd w pojmowaniu interesu dziecka).
Władzę rodzicielską może ograniczyć rejonowy sąd rodzinny i opiekuńczy. W przypadkach spraw o rozwód orzeka okręgowy sąd rodzinny. Sąd może ograniczyć władzę rodzicielską trwale lub na jakiś, ściśle określony czas, czyli doraźnie.
W przypadku, gdy zachodzą przesłanki ograniczenia władzy rodzicielskiej, sąd może wydać zarządzenia o charakterze trwałym, czyli sąd może:
Sąd może także wydać zarządzenia o charakterze doraźnym, których charakter wynika z konkretnych okoliczności życiowych dziecka. Może to być na przykład nakazanie konkretnego trybu leczenia dziecka, nakazanie wszczęcia konkretnego postępowania (np. złożenie w imieniu dziecka wniosku o ściganie sprawcy przestępstwa).
Uwaga!
Samo ograniczenie praw rodzicielskich ojcu lub matce, czy nawet odebranie władzy rodzicielskiej, nie oznacza, że rodzic ma zakaz utrzymywania kontaktu z dzieckiem. Jeśli sąd tego nie zabroni, a drugi rodzic i sama pociecha wyrażą na to zgodę, wspólne spotkania są możliwe.
Ojciec lub matka z orzeczeniem o ograniczeniu władzy rodzicielskiej nie mają żadnych praw do majątku dziecka, więc nie mogą po nim dziedziczyć. Z kolei dziecku nadal przysługuje spadek po śmierci rodzica, któremu ograniczono lub odebrano władzę rodzicielską.
Zarówno ograniczenie, jak i odebranie praw rodzicielskich dla sądu jest to ostateczność, którą jednak może wprowadzić, jeśli zdrowie, bezpieczeństwo lub dobro dziecka są zagrożone. Pozbawienie praw rodzicielskich to najsurowszy wymiar kary dla rodzica, dlatego sąd zdecydowanie częściej sięga po rozwiązanie alternatywne, czyli po ograniczenie władzy rodzicielskiej. Wszystko zależy od tego, jak zachowanie rodzica wpływa na dziecko i jego życie. Zarówno ograniczenie, jak i pozbawienie władzy rodzicielskiej nie następuje definitywnie, czyli raz na zawsze.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!